 |
Forum Bogatyńskiego Klubu Motorowego "CROSS" BOGATYŃSKI KLUB MOTOROWY "CROSS" MOTOCROSS, ENDURO, CROSS COUNTRY, OFF ROAD, BOGATYNIA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mec
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bogatynia
|
Wysłany: Czw 22:41, 01 Sty 2009 Temat postu: Historia pewnego crossowca i jego filtra powietrza |
|
|
Moi Drodzy, chiałbym podzielić sie z Wami pewną historią, która wydarzyła się naprawdę. Jest niestety niezmiernie smutna, zwłaszcza dla mnie... i kosztowna!
Otóż we wrześniu br. wspólnie z paroma kolegami (Brodi i Maverick) śmigaliśmy (ja na swoim KTM SX 125) po nowo powstałym torze motocrossowym w Paprotni. Tor jest piaskowy, a więc bardzo się kurzy, gdy nie popada wcześniej. W sumie cały trening trwał ok. 0,5 moto/h. Po ok. 20 min., gdy jechałem na "pełnej manetce" po prostej, zgasł mi motocykl. Jakby nigdy nic spadły obroty, maszyna zaklekotała 2-3 razy i przestał działać silnik. Pomyślalem, że pewnie zabrakło paliwa. Objawy były bardzo podobne. W baku jednak było go jeszcze sporo. Druga rzecz, która przyszła mi do głowy, to cewka wysokiego napięcia, którą regenerowałem już dwa razy w tym sezonie. W moim przypadku cewki to częsta usterka. W ubiegłum roku w Hondzie CR 125 też mi padła. Objaw był bardzo podobny. Gdy wykręcilem świecę i poruszałem kopką, by sprawdzić iskrę, okazało się, że wszystko jest w nalepszym porządku. Iskra jak nowa. Nic mi i moim kolegom nie przychodziło do głowy.
Eee tam, pomyślałem sobie, że skoro nie mogę dziś zdiagnozować przyczyny, to chociaż umyję motocykl i wyczyszczę filtr powietrza na nastpny trening. Zdjąłem kanapę, filtr był oczywiście cały zakurzony, nastpnie wyciągnąłem filtr i... co zobaczyłem... wlot powietrza (ten gumowy) do gaźnika był cały zapylony. Pomślałem, że to niemożliwe. Przecież przed treningiem filtr był czyszczony (myty benzyną ekstrakcyjną) i nasączony olejem. Jak to się mogo stać??? OK, no trudno, pomyślałem.
Wyczyściłem gaźnik i chciałem odpalić maszynę. Bez powodzenia. Znajomi stwierdzili, że chyba kopka zbyt latwo się porusza. Och, nie, czyżby brak kompresji?!!! Chyba najgorsze, ale lepiej na spokojnie sprawdzić. Więc zabrałem się do zdjęcia cylindra. Jakież było moje zdziwienie. W cylindrze błoto! Tłok i cylinder nie miały żadnych głębokich rys, ba, prawie nie miały żadnych widocznych rys. Ale się okazało, ze drobniutki pył z piachu zadziałał, jak delikatny papier ścierny i zupełnie wyszlifował nikasil z cylindra aż do aluminium. Oczywiście błotko dostało się również do korby. Pełna katastrofa! Koszt naprawy to ok. 2300 PLN. No i jeszcze trzeba czekać ok. 8 tyg. na nikasil. Nie dość, że drogo, to jeszcze dwa miesiące bez motocykla. Tragedia!!!
Piszę to wszystko ku przestrodze, żeby przypomnieć jak ważne jest dbanie o filtr powietrza. Początkowo wydawało mi się, że nie dość dokładnie nasączyłem filtr olejem, w wyniku tego w kilku miejscach pył przeszedł przez gąbkę i został wraz z powietrzem wciągnięty do gaźnika i dalej do komory spalania. Jednak rozmawiałem z kilkoma dobrymi mechanikami, m.in. z Maverickiem i Braćmi Kędzierskimi, okazuje się, że czasami drobny pył (nie piach, lecz coś w rodzaju drobnej "mąki" powstałej na zakrętach w wyniku boksowania kołami) możę przejść przez gąbkę filtra. Dlatego najlepszym sposobem jest częste czyszczenie filtra, używanie dobrego oleju oraz w przypadku kurzu używanie specjalnej, gąbkowej skarpety na filtr, która utrudni przedostawania się pyłu wraz z zasysanym powietrzem.
Niby to taka drobna i w zasadzie namniej skomplikowana sprawa (zaraz po naciągu łańcucha), a jednak jeżeli zostanie zaniedbana, wykonana za rzadko lub niewłaściwie, to konsekwencje mogą być bardzo, bardzo poważne. Dlatego zachęcam wszystkich do zwrócenia szczególnej uwagi na "płuco" Waszej maszyny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wardzioch
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bogatynia
|
Wysłany: Czw 23:43, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Święta prawda czysty filtr jest tak samo ważny jak wymiana oleju w silniku ,ta historia krąży w necie już że 2 lata jak się mocno kurzy to myjemy filtr co wyjazd ,ale tu nie jest napisane jeszcze gdzie filtr łączy się z boxem może zrobić minimalna przerwa (lub po prostu będzie źle przylegać z powodu wyeksploatowanego filtra)i tędy też może dostać sie pył dlatego też dobrze jest smarować zwykłym smarem te miejsca, a szczególnie 4T mają z tym problem , 2-suwy tak mocno powietrza nie zaciągają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mec
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bogatynia
|
Wysłany: Pią 10:41, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kolego wardzioszku niema żadnej różnicy miedzy 4 a 2 suwem w pobieraniu powietrza jest tylko różnica pojemności miedzy 50cm a 500cm w zasysanym powietrzu pojemność cylindra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|