Forum Bogatyńskiego Klubu Motorowego "CROSS"

dragon

Moj tesc wlasnie wrocil z zebrania diabetykow na ktorym byl burmistrz,podobno stare baby tak skoczyly na niego za umiejscowienie naszego toru ze ten nie wiedzial jak sie bronic. Ludzie maja pretesje ze dojezdzamy na tor na sprzecie i podobno na pelnych obrotach.Co gorsze burmistrz w ogniu starych babek zobowiazal sie zajac nasza kwestia,a w szczegolnosci tym zeby wyegzekwowac transport sprzetu na tor na przyczepkach lub w inny sposob.Mozna sie spodziewac ze burmistrz bedzie chcial zrobic jakies zebranie...

Wardzioch

W niedziele jak był burmistrz to wspominał ,że będą nie przyjemności w lokalizacji toru .
A tak na marginesie to było juz TYLE RAZY Mówione żeby NIE jechać szybko kolo cmentarza. Nie chce nic mówić (pisać), ale chyba klubowicze z BKM wiedza jak mają dojeżdżać na tor (tak mi sie przynajmniej wydaje).
"starte baby" pewnie wspominały burmistrzowi dawne dzieje dojazdów i myślą ze tak będziemy sobie łatać bóg wie ile.
Irytuje mnie tez motocykliści którzy nie sa zapisani do klubu ,a przyjeżdżają na tor .Chodzi mi tu o chińskie wynalazki, które również robią dużo hałasu i sa (co gorsza)podpisywane na nasze konto ,które oczywiście nic nie ma z nami wspólnego.

mec

nie powoli panie warda tylko tamtedy nie jezdzic na motocyklach!!!!!!

TATO

Na zebraniu była mowa i chyba wszyscy wiedzą że jest ZAKAZ JAZDY na motorach drogą przy cmentarzu.USZANUJMY TO !!!!!

dragon

My to wiemy ale podobno sa oszolomy na chinczykach spoza klubu ktorzy nie stosoja sie do regulaminu.Smigaja kolo cmentarza i to w godzinach rannych.Wszystko oczywiscie spada pozniej na nas...Trzeba by czesciej "patrolowac" tor do 15. Ja jak mam okazje rano to tam zagladam ale moze jeszcze ktos czasem w miare mozliwosci kuknie przed 15...

Artek

KTO BEDZIE JEZDZIL KOLO CMENTARZA ( DOTYCZY TO ROWNIEZ DROGI POZA ASFALTEM KTORA PRZYLEGA BEZPOSREDNIO DO CMENTARZA-a tam takze sa ludzie ktorym nie pasuje to co robimy , a moze ich jest tam najwiecej) MUSI SIE LICZYC Z MOZLIWOSCIA WYKLUCZENIA Z KLUBU czyt. wyrzucenia dla przykladu- ZGODNIE ZE STATUTEM - A CO DO NIEZRZESZONYCH TO PO PROSTU TRZEBA DZWONIC KONIECZNIE NA POLICJE - 112- Panie wladzo tam na osiedlu lub kolo cmentarza ktos lata .MUSIMY SIE SAMI BRONIC GDYZ ŁATKĘ NAM PRZYSZYJĄ .Babcia czy dziadek nie rozróżni czy to chińczyk czy yamaha - to warczy i to warczy- tylko bedzie ''ONI JA WIDZIAŁAM''